WOMB HEALING nowej ery – od początku na MAMIE

 

WOMB HEALING na MAMIE

od orgazmicznych porodów, przez edukacyjny wstęp do Love.Revolution!,

po świątynię Erosa u progu Ery Wodnika 

foto Natalia Barton  | MAMA GLobal Healing | Ceramika WUDU RAKU

 

W tym roku duży pion WOMB HEALING, kontynuując ciągnącą się od pierwszej MAMY ideę edukacji seksualnej i pracy z intymnością i „uzdrawianiem” wątków dotyczących łona, po raz pierwszy pojawił się w wersji koedukacyjnej, inkluzywnej, dostępnej dla wszystkich dorosłych +21.

Na pierwszej MAMIE centralnym tematem w tym zakresie była praca z pozytywną wizją narodzin – i jednocześnie przepracowywanie trudnych scenariuszy porodowych. Kluczowe było tu poszerzenie spektrum możliwości nie tylko w stronę potencjalnych trudnych wersji, ale też wprowadzenie pomijanej w statystykach opcji narodzin ekstatycznych. Sama znam co
najmniej 4 osoby, które taki orgazmicznych porodów doświadczyły, więc bynajmniej nie jest to urban legend z końca internetu.
Napisałam o tym sporo w wywiadzie dla wrocławskiej wyborczej (klikbajtowy tytuł nie jest mojego autorstwa 🙂 )
foto Gabi Przybyszewska | MAMA Global Healing, Marzena Okuszko z ekipy MAMA, malująca mandalę na ciążowym brzuszku swojej (rodzonej) siostry
Od tamtego czasu porody lotosowe, domowe, pozytywne bezprzemocowe cesarki i ekstatyczne doświadczenia na stałe zaczeły wychodzić z „porodowego undergroundu” i weszły w mainstream zarówno na portalach parentingowych jak i w obiegu bardziej holistycznie myślących osób, szykujących się do porodów.

Znacząco wpłyneło na to też zarejestrowanie zawodu douli – kobiety wspierającej rodzące, obok położnej, które wszędzie na świecie dzielą dużą energię do aktywizmu w zakresie dbania o prawa rodzących oraz jakość opieki okołoporodowej, szerząc informacje dotyczące mniej „popularnych” wizji możliwości jakie stoją przed przyszłymi rodzicami.

W 2019, podczas drugiej MAMY, temat edukacji seksualnej dla dorosłych wszedł oficjalnie w program (co chyba jest dość niezwykłe i bodajze znowu MAMA była jedynym festiwalem, który ustanowił centralne miejsce dla tego tematu nawiązując do holistycznej pełni zagadnień jakie składają się na świadome życie). Pion temu poświęcony został nazwany tak,  jak budowany w tle, a poczęty jako idea już dużo wcześniej, mój projekt Love.Revolution!
Na MAMIE odbyło się duże spotkanie autorskie z Agnieszką Stein, która wydała wtedy „Nowe wychowanie seksualne”, pojawiło się grono polskich autorytetów w dziedzinie seksualności (np. Natalia Grubizna znana z portalu proseksualna.pl z warsztatem pod patronatem sklepu Kinky Winky „Zabawki MAMY”  czy założycielka Sex & Love School Karo Akabal). Było też sporo praktyki, tantry  i oswajania tematu ciałopozytywności i dobrego konsensualnego dotyku.
Na ostatniej MAMIE 2022, eksperymentalnie, poza warsztatami wprowadziliśmy też inspirowaną ideą sacred sexuality przestrzeń „świątyni”. Ku mojemu zaskoczeniu (bo na MAMIE zazwyczaj większość osób o 21 idzie już spać 😉 ) , cieszyła się ogromną popularnością, i ewidentnie pojawiły się tam kobiety, które towarzyszą mojemu projektowi od 2018 roku i od „młodej mamy” przeszły daleką drogę do odzyskania sterowności w zakresie własnej seksualności, i nabywania nowej świadomości.
Pojawiła się duża otwartość na koedukacyne ćwiczenie wchodzenia w relacje i badania siebie w relacji z innym człowiekiem, a także sięgania po zaspokojenie podstawowych potrzeb bliskości i dobrego dotyku w obrębie bezpiecznej społeczności. Wprowadzona przez ekipę Power Of Eros podstawowa nauka konsentu, oraz niesiony przez Aleksandrę Marię Love koncept „Tribal Intimacy” – czyli dbania o potrzebę bliskości i intymności, niekoniecznie w erotycznym znaczeniu w siatce sprzyjających sobie ludzi wspierających się w regulowaniu emocji i układu nerwowego okazała sie odpowiedzią na najgłębsze kryzysowe, postpandemiczne deficyty ludzi. Dojmującą samotność, izolację i zatrzymane w ciele traumatyczne emocje, które poza terapeutycznym wsparciem wymagają często po prostu życzliwego, empatycznego wsparcia całej „wioski”.
foto Gabi Przybyszewska | MAMA Global Healing 2022
WOMB HEALING – tak nazwany w zeszłym roku pion łączący przepływ siły życiowej, tematy okołoporodowe oraz tematy relacyjno – seksualne – miał w intencji wsparcie odzyskania równowagi w kolektywnym zakresie renegocjacji
tematu konsentu, świadomej zgody i granic. Zapraszania, inicjowania, wchodzenia w przestrzeń drugiego człowieka, sięgania po swoje potrzeby z udziałem innych oraz stawania przy swoim NIE. To symboliczne łono w patriarchalnym świecie jest wciąż w drodze rekonwalescencji z głębokich naruszeń, agresji, uprzedmiotawiania, uciszania i tłumienia. Zauważalnie mocnym tematem, zwłaszcza w naszym kraju jest kompletna niepewność i brak umiejętności zdrowego dbania o swoją przestrzeń, mówienia nie – uwarunkowana wciaż społecznie stylem wychowania i powszechnie panującymi niskimi standardami wobec integralności ciała kobiety i jej prawa do samostanowienia. Kobieca seksualność represjonowana i gnębiona tak długo, a odkrywana w błyskawicznym tempie w ciągu ostatnich zaledwie kilkudziesięciu lat wciąż przecież w wielu krajach cywilizowanego świata podlega realnej przemocy. Subtelna praca na poziomie jednostek jest nie tylko o odzyskiwaniu świadomości i odpowiedzialności za siebie, ale też niesieniu dalej w szersze kręgi swoich relacji nowego stylu komunikacji i wspieraniu się w podnoszeniu standardów.
Swoistym hitem pracy w tej materii stało się ćwiczenie, podczas którego osoba wysłuchująca różnego typu propozycji ma po prostu odpowiadać „nie” i w odpowiedzi słyszeć z kolei „dziękuję, że dbasz o swoje granice”. Powtarzane jak mantra słowa sprawiały, że niejedną osobę przechodził głęboki dreszcz wzruszenia – tak nowe dla mózgu i całego ciała było otrzymanie przekazu tego typu, zdrowej reakcji.
WOMB HEALING w makroskali super łatwo przenieść w rewir głębokiej ekologii. W to jak powoli, także w duchu utopijnej idei ekonomii daru, powoli zamiast traktować Ziemię jak matkę o nieskończenie niewyczerpywalnych zapasach, której pratycznie nie zauważamy, bo zawsze „jest” i zawsze „daje” – zaczynamy traktować jak kochankę. Jak partnerkę, która odwzajemni się nam pięknem i obfitością tylko jeśli będzie przez nas odpowiednio traktowana.
foto Gabi Przybyszewska, LILITH watching over MAMA Global Healing 2022
Na drugim biegunie pracy w rejonie WOMB HEALING stało uwalnianie trudnych emocji w pionie Unboxing Tabboo. Symbolicznie i spektakularnie – zaraz po warsztatach Kobiecego i Męskiego Gniewu ( obydwa prowadzone przez trenerów Possibility Management : Gabrielę Klarę i Marcina Szota) – przez pole festiwalowe przeszła niezwykle intensywna ulewa, totalna ściana deszczu, po której z kolei, pogoda zaskoczyła nas filmowym, pomarańczowym światłem towarzyszącym zaćmieniu słońca. Astrologicznie tego dnia mieliśmy do czynienia z intensywnym działaniem Czarnego Księzyca – ciała niebieskiego przypisywanego symbolicznie Lilith, utożsamianej z archetypem dzikiej, niezależnej i przede wszystkim samostanowiącej w zakresie zarządzania swoją seksualnością pierwszej „feministki”. Nawet bez myślenia nadmiernie magicznego, łatwo wyczuć, że w kolektywnej energii zachodzą głębokie zmiany i im więcej nabieramy świadomości, tym trudniej godzić się nam na „zgniłe kompromisy” toksycznych relacji – na wszelkich poziomach. I tym bardziej dążymy do tworzenia nowych struktur, wyrwanych z błędnych cykli powtarzania starych, przemocowych wzorców. Zgodnie z wszelkimi astroprognozami, mityczna Era Wodnika – otwiera się przed nami coraz szerzej. I wbrew hipisowskim fantazjom, przede wszystkim  zmusza do szybkiego dojrzewania i brania odpowiedzialności za świadome wykorzystywanie wiedzy na temat naszego działania , szacunku do energii, którą dostajemy do dyspozycji w ciągu życia i uważnego, empatycznego kształtowania relacji ze środowiskiem, które nas „karmi” i zasila. „Womb healing” dotyczy każdego z nas, każdy przebywał w czyimś łonie, przyjmując tam różnego typu bomby emocji, stresów i biochemii. łona są syboliczną kolebką – centrum kreacji i naszej personalnej mocy. Dostęp do łona innej osoby, jest – kierując się myślą świadomej seksualności – poważnym zaproszeniem do czyjejś „świątyni”. Im więcej nadamy mu wartości tym bardziej zasilające dla wszystkich stron będą nasze kontakty. Im mocniejsze moje „nie” dla tego, co (już) nie służy – tym prawdziwsze  „tak” gdy napotykamy dobre pozytywne połączenia! 
Marta Stoces mizBeware
MAMA Founder, CEO & Producer
Lubisz ten wpis? Podoba Ci się MAMA? Ku kawkę mamie MAMY  – nawet małe wsparcie daje dużego kopa energii! 

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NOWYMI PROJEKTAMI –  Śledź dom MAMY www.houseofloveagency.com 

Kontakt houseofloveoffice@gmail.com

Wróć do bloga